Jakiś czas temu Melushka dostała w prezencie kołyskę z lalką. Prezent bardzo udany. Usypia w niej wszystkie pluszaki i lalki, począwszy od bobasa, a skończywszy na Barbie. Czasami nawet sama ma ochotę wrócić do okresu niemowlęctwa i czai się, żeby do niej wejść niepostrzeżenie.
Jakiś czas temu, jak to na prawdziwą artystkę przystało, postanowiła nadać kołysce oryginalny design i wymalowała ją niczym Picasso. Niestety, kilka dni temu zniweczyłam jej starania,
Kołyska przeszła małą metamorfozę i wiecie co było w tym wszystkim najtrudniejsze?
Zabranie Melushce kołyski niezauważenie, i to jeszcze na kilka dni. Ale udało się, bez płaczu i krzyku.
Tak oto wyglądała kołyska przed malowaniem.
A tak po.
Poza pomalowaniem jej na biało, postanowiłam również uszyć pościel, oczywiście w jednym z moich ulubionych kolorów – miętowym.
Co będzie nam potrzebne do uszycia pościeli?
- 0,5 m kolorowej bawełny
- 0,5 m białej bawełny
- 8 pomponików (ja wykorzystałam taśmę z pomponikami)
- 0,5m owaty (ja wykorzystałam dwie gramatury – cieńszą i grubszą)
- nici dobrane kolorystycznie
- nożyczki
- linijka
- metr krawiecki
- znikopis
- szpilki
KROK 1
Szyjemy prześcieradło.
Mierzymy długość i szerokość kołyski. Do tych wymiarów dodajemy ok. 2-3 cm z każdego brzegu i docinamy białą bawełnę oraz cieńszą owatę. Wymiary muszą być trochę większe, niż wymiary kołyski, gdyż po pierwsze, musimy mieć zapasy na szwy, a po drugie, owata trochę „ściągnie” nam tkaninę.
Za pomocą szpilek spinamy wszystkie 3 warstwy, tkaninę prawymi stronami do siebie i pod spodem owatę. Zszywamy, pozostawiając otwór na wywrócenie prześcieradła na prawą stronę.
Wywracamy na prawą stronę. Prasujemy i zszywamy pozostawiony otwór.
KROK 2
Pikujemy.
Ja użyłam do tego miętowej nici, aby była dobrze widoczna.
Obszywamy całe prześcieradło dookoła, ok. 0,5 – 1cm od brzegu.
Następnie zaczynając od środka i kierując się ku rogom, pikujemy w równych odległościach pod kątem ok. 45°.
Potem robimy to samo w drugą stronę, tak aby powstały romby.
Musimy pamiętać, aby początek i koniec każdego szwu przeszyć kilka ściegów wstecz.
KROK 3
Szyjemy kołderkę i poduszkę.
Przygotowujemy sobie po dwa kawałki bawełny i po jednej warstwie grubszej owaty na kołderkę oraz poduszkę. Rozmiar zależy oczywiście od rozmiarów kołyski. Musimy także pamiętać o pozostawienie zapasów na szwy.
Za pomocą szpilek spinamy dwie warstwy tkaniny, prawymi stronami do siebie, a pod spód przypinamy owatę.
W każdym rogu, między dwoma warstwami tkaniny, przypinamy po jednym pomponiku, kierując go do wewnątrz.
Zszywamy, pozostawiając otwór zarówno w kołderce, jak i poduszce. Musimy zwrócić uwagę żeby dobrze wszyć taśmę od pomponików, aby nie była widoczna. Ja, zszywając, delikatnie zaokrągliłam rogi.
Przez pozostawione otwory wywracamy kołderkę i poduszkę na prawą stronę, dokładnie wypychając rogi z pomponikami. Prasujemy i zszywamy otwory. Można to zrobić ręcznie ściegiem krytym lub na maszynie. Ja wybrałam tę drugą opcję, bo jest znacznie szybsza.
Jeszcze tylko trzeba zaścielić kołyskę i gotowe 🙂



