Ostatnio u nas bardzo intensywny czas. Amelushka postanowiła wydorośleć i doszła do wniosku, że już nie potrzebuje dwóch drzemek, a w zupełności wystarczy Jej jedna, która trwa ok. godziny:-( W nocy również nie jest zbyt chętna do spania.
To znaczy chętna to może i jest, ale nie w swoim łóżeczku, a obok mamusi, a najlepiej jeszcze z cysiem w buzi. W trakcie dnia jest więc pełna energii i aktywna przez cały czas, za wyjątkiem godzinnej drzemki, a mama ledwo co żyje. Oczy same się zamykają, a tu jeszcze trzeba posprzątać, wstawić pranie, wyprasować, wyjść na spacer, trochę pobawić się w domu, no i oczywiście ugotować obiad. Dobrze by było, gdyby ten obiad nie tylko był łatwy i szybki do przygotowania, ale jeszcze smaczny i zdrowy. Taki jest właśnie krem z gruszki i pietruszki.
Moja pierwsza reakcja na ten przepis była bardzo sceptyczna. Nie potrafiłam sobie wyobrazić smaku, jaki daje połączenie gruszki i pietruszki. Ale pokochałam ten krem od pierwszej łyżeczki.
Składniki:
- 300 g korzenia pietruszki
- 1 gruszka
- 1l wywaru z warzyw
- 150 ml mleka
- 1 łyżka masła
- 1 łyżka oliwy
- 1 łyżeczka cynamonu
- pół łyżeczki pieprzu cayenne (w wersji dla dzieci, można pominąć)
- sól, pieprz
- świeża bazylia
- parmezan
- grzanki z chleba razowego, żytniego lub pełnoziarnistego
Sposób przygotowania:
Pietruszkę pokroić w plasterki i podsmażyć do zarumienienia na oliwie z masłem. Następnie dodać obraną i pokrojoną na ćwiartki gruszkę, cynamon, pieprz cayenne. Wymieszać i podsmażyć. Wlać bulion i gotować do momentu aż pietruszka i gruszka będą miękkie. Wlać mleko i ponownie zagotować .
Po wystudzeniu, zmiksować blenderem, aż do uzyskania gładkiej konsystencji. Jeśli będzie za gęste, dolać bulionu lub mleka. Przyprawić do smaku solą i pieprzem.
Podawać gorący z tartym parmezanem, kilkoma listkami bazylii i grzankami.



